W listopadzie moja chrześnica miała 16 miesięcy i jadąc do niej kupiłam jej kilka książek (zawsze, kiedy ją odwiedzam, kupuję jej książki, bo Wiwi podobnie, jak ja, bardzo je lubi 😉 ). Wśród nich była fantastyczna książka dla tak Małych Czytelników Basia, Franek i zasypianie Zofii Staneckiej. Ta lektura okazała się strzałem w dziesiątkę, a Wiwi, ilekroć słyszała od kogokolwiek imię Franek, piszczała, nawiązując do zachowania tego sympatycznego bohatera, ale nie będę zdradzać dlaczego 😉
Jadąc do Wiwi w ubiegłym tygodniu, chciałam kupić jej inne książki o Basi i Franku, ale znalazłam coś znacznie lepszego: Wielką księgę Basi i Franka, w której znajdują się wszystkie wydane do tej pory opowiadania. Przez cały tydzień przeczytałam tę książkę co najmniej 30 razy (a Rodzice drugie tyle 😉 )! Czasem 3 razy pod rząd, a Wiwi słuchała jej z zapartym tchem, prosząc, aby czytać ją wciąż od nowa 😉
Czytelnicy znają Basię i jej młodszego brata Franka z fantastycznej serii książek Zofii Staneckiej dedykowanej przedszkolakom. Natomiast seria opowiadająca o Basi i Franku jest przeznaczona dla młodszych dzieci, myślę, że można ją spokojnie dać już półrocznym dzieciom, ale głównie skorzystają z niej roczniaki i dwulatki.
Franek to najmłodsze dziecko w rodzinie. Jego autorytetem jest zdecydowanie starsza, chodząca do przedszkola, rezolutna i sympatyczna Basia. Dzięki starszej siostrze Franek uczy się świata i rządzących w nim reguł. Dlatego dzięki opowiadaniom o Basi i Franku Mali Czytelnicy poznają kolory, liczby, kształty, zwierzęta czy pojazdy, ale również będą mogli posłuchać o problemach związanych z jedzeniem, ubieraniem, zasypianiem, sikaniem do toalety i humorami.
Książka o Basi i Franku jest napisana prostym, dostosowanym do percepcji małego dziecka, językiem. Na każdej stronie znajduje się duża, kolorowa ilustracja i dosłownie dwa, trzy zdania opisujące daną sytuację. Dzięki takiej formie małe dziecko, które nie potrafi długo usiedzieć przy lekturze, gdyż nie ma jeszcze wystarczająco rozwiniętej koncentracji uwagi jest w stanie wytrwać przy słuchaniu opowiadania, nie nudząc się zbyt szybko. Ponadto opowiadania o Franku są zabawne, ale również niezwykle interesujące, gdyż poruszają problemy znane dzieciom.
Ciekawym dodatkiem do Wielkiej księgi Basi i Franka są zadania dla dzieci umieszczone w książce. Mali Czytelnicy mogą między innymi wyszukać kształty na obrazkach, połączyć skarpetki w pary czy nazywać kolory. Sądzę, że książka Zofii Staneckiej z ilustracjami Marianny Oklejak może być przyczynkiem do inwencji twórczej rodziców podczas wspólnej zabawy w czytanie i wyszukiwanie lub nazywanie różnych przedmiotów na ilustracjach czy podobnych we własnych domach 😉 Wystarczą chęci i wyobraźnia, a świetna zabawa gwarantowana, a przy tym dzieci nawet się nie zorientują, że tak wiele się uczą! 😉
Każdy maluszek pokocha książki o Basi i Franku, a dorosły nie będzie znudzony czytając je po raz setny 😉 Bardzo serdecznie polecam!
Zofia Stanecka, Basia, Franek i zasypianie, Wydawnictwo Egmont 2012.
Zofia Stanecka, Wielka księga Basi i Franka, Wydawnictwo Egmont 2014.